Gdzieś w zaciszu gildii Fairy Tail (PS. Jeśli to w ogóle możliwe)
LUCY: Wiiiiitammy!!!!! Na kontynuacji naszego ulubionego anime FAIRY TAIL!!!
NATSU: Nic dziwnego, że ulubione skoro jesteś jego główną bohaterką.
LUCY: Oj nieważne, ale pamiętaj o tym ile mamy teraz fanów! Ale zacznijmy od początku…
NATSU: A co będziemy robić?
LUCY: Skomentujemy pierwszy odcinek drugiego sezonu, albo jak to niektórzy wolą odcinek 176.
NATSU: No dobrze…. Lekko zmieszany
LUCY: A więc zacznijmy od openingu! Zaczyna oglądać czemu jesteśmy do siebie przytuleni?!
NATSU: Nie wiesz dlaczego?
LUCY: No wiem, ale w mandze nie pamiętam takiej sceny!
NATSU: Bo nie było, a teraz dawaj dalej, bo mamy na jednej stronie się wyrobić, a z twoim tempem to zrobimy z siedem.
LUCY: Dobra, dobra. Ogląda dalej. Nawet fajny opening! Ładnie zapowiedziane walki, fajna muzyczna, tylko co to za ostatnia scena?!
NATSU: Ja tu żywię do ciebie głębokie uczucia, a ty co?!
LUCY: HE?!
NATSU: Oj ty nic nie rozumiesz! Dawaj dalej, bo dopiero obejrzeliśmy kilka minut, a tu nam zostało jeszcze dwadzieścia. Włącza. I znowu lańsko w stylu Fairy Tail i Gajeel wrócił…
LUCY: Bardzo zabawne, a teraz dawaj dalej. Tego nie trzeba komentować! Wszyscy wiedzą o co chodzi. Ogląda dalej. SMOKI!?
NATSU: Co tak krzyczysz? Sąsiadów pobudzisz. Ale nieźle, kto by się spodziewał, że mogę stać się smoczkiem.
LUCY: A Acnologia? Kto by pomyślał, że to był człowiek, aż ciarki mnie przechodzą, gdy myślę o tym, że jeszcze 50 odcinków temu z nim walczyliśmy.
NATSU: Taki nasz los! Ale nieźle wyczarowała to mleczko…
LUCY: Nie skomentuję. Włącza.A właśnie zapomniałam … ta tajemnicza postać.
NATSU: Przecież to …Lucy zatyka mu usta.
LUCY: Nie bądź spoilerem, inaczej fani cię zabiją. Ale wracając do tajemniczej postaci, naprawdę wszystko dobrze przedstawione, tylko ta mina Jellala.
NATSU: Jakby ktoś dał mu cytrynę do zjedzenia.
LUCY: Nie bądź wredny! Zostało nam jeszcze parę minut.
NATSU: Tylko?! A już się rozkręcałem! DAWAJCIE MI TU SZYBKO ODCINEK!!!!
LUCY: Ach…Wzdycha i dalej ogląda. Hmmm, ten rycerzyk mnie denerwuje! Coś się wydarzy!
NATSU: Na pewno, ale musimy poczeka Na pewno, ale musimy poczekać na to cccccaaaaałłłłłłłyyyyy tydzień!
LUCY: Nie narzekaj ! A właśnie zapomnieliśmy skomentować początku i końca.
NATSU: Chodzi ci o tę akcję ze smokami ? Mogę ja?!
LUCY: Jasne.
NATSU: Widzicie Lucy mnie wołała, a ja do niej przybiegłem! A tak na poważnie! Kto czytał mangę ten wie o co kaman, a kto nie to burak i pyta się co to jest? Piękne walki, ale jestem ciekawy, czy w kolejnych odcinkach rozwinął temat czy nie?
LUCY: Nie wiem, ale teraz pozostały nam jeszcze dwie kwestie do omówienia i koniec.
NATSU: Co jeszcze?
LUCY: Ending i całokształt nowego wyglądu naszego tytułu!
NATSU: A jasne, musze przyznać, że ładnie nas zrobili!
LUCY: No teraz od strony graficznej Fairy Tail wygląda GENIALNIE!!!
NATSU: Nasze postacie teraz upodabniają się do tych z mangi.
LUCY: Kończy się nam czas!
NATSU: JUŻ?! A kiedy kolejny odcinek?
LUCY: Za tydzień!
NATSU: HE?!
LUCY: Ale nie martw się, jeszcze jutro prowadzimy program na Detektywie z przypadku o tajemnicach Fairy Tail … jutro…. „Czym bądź kim jest E.N.D.?”
NATSU: Fajne… A teraz nie traćmy czasu i dawajmy ending!
LUCY: Spokojnie jeszcze pozostała nam do omówienia kwestia muzyki w odcinku.
NATSU: No piękna, a jaka mogła by być w Fairy Tail?!
LUCY: Ok., ok., dawaj ending! Oglądają. Cholernie Nalu.
NATSU: To totalnie Nalu, ale piękny!
LUCY: No, ale musimy go dokładnie omówić, więc Ola Ri, nie krzycz za przekroczenie limitu.
NATSU: No to Lucy samotnie siedzi na werandzie jakiejś kawiarki.
LUCY: Smutnie przeglądam telefon, a gdy widzę, że nie mam żadnej wiadomości idę na plażę.
NATSU: I gdy idziesz przez tapetę Windows …
LUCY: A czemu przez nią?
NATSU: Bo wygląda jak „Jesień”
LUCY: No dobra … Daje za wygraną. Idę i nagle widzę biegnącego Natsu, odwracamy się do siebie i idziemy na do tej kawiarki, a ty mi pokazujesz znak Fairy Tail!
NATSU: Wiesz na początku Ola Ri miała pewną teorię, co do tego, ale teraz ma wątpliwości!
LUCY: Wiem, istnieje możliwość, że to na ciebie czekałam i gdy nie przyszedłeś byłam smutna i ty biegłeś na spotkanie ze mną…
NATSU: Ale myślę, że pierwszy pomyśl jest fajniejszy i Ola Ri też tak uważa!
LUCY: Czekam samotnie na kogoś i gdy ten ktoś nie przychodzi, zaczynam rozmyślać. Zasmucona wracam i nagle potykam Natsu, który chyba zauważa znak Fairy Tail na mojej dłoni.
NATSU: Podoba mi się ten pomysł, ale tak szczerze, to dawno nie było tyle Nalu i oby było więcej!
LUCY: Tak, przecież nasza historia musi się potoczyć w stronę miłości.
NATSU: Możliwe, że ten ending był naszym alternatywnym spotkaniem w normalnym świecie
LUCY: Możliwe …
Podobało się ? Skomentuj!!! Jakie ty masz zdanie na temat odcinka 176? Napisz!!!
WAŻNE!!!! Co z przerwą!?
Będzie przerwa od moich opowiadań, może w święta coś napiszę, ale jak na razie, będę wstawiała co tydzień na tym blogu relacje z odcinków, a na drugim takie rozmowy z rozwiązywaniem tajemnic!!!!! Papa, czyli jednak wtorkowa wiadomość była Prima Apprilisem J
Kochana Olu, myślę, że za to kłamstwo wtorkowe z czystym sumieniem Cię uduszę :). Żarcik :). W takim razie czekam na ciąg dalszy :). No i komentarz do odcinka mistrzowski ;). Pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńNatsu i Lucy są z siebie dumni, a i nie duś mnie, bo ja pisałam to na serio, dopiero w piątek naszło mnie takie olśnienie :)
UsuńNo ba!!! A jaka ja jestem z nich dumna, to pojęcia nie mają :D. A no chyba, że tak :). W takim razie trzymam rączki z dala od Twej szyi :). Cieszę się, że jednak nas nie zostawisz :)
UsuńMi się bardzo podobał odcinek 176, a szczególnie opening <3 Ending jest moim zdaniem taki sobie xD Jest teraz sporo NaLu :D <3 A wgl. jak ktoś ma konto na animezone to niech daje Fairy Tail ocenę 10/10 *-*
OdpowiedzUsuńNiestety nie mam :(
UsuńA ja mam i już dałam ocenę :D Jak zobaczyłam w op, że Loki ma kocie uszy, to bardzo się ucieszyłam, bo wcześniej ich nie miał a w mandze miał chyba od początku. Op jest świetny a Ed jeszcze lepszy :D Chcę już następny odcinek :P
OdpowiedzUsuńDlaczego ¡!!!!!!! Nie wstawilas nowej noci ? Tak długo na nią czekalam
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, ale uwierz mi, dzisiaj spałam np tylko 4 godziny, mam cały czas sprawdziany i jak w weekend odpoczywam, to mam wrażenie, że nic nie uda mi się z siebie wyrzucić, a wiem, że jak napiszę słaby rozdział, to też bez sensu :( Obiecuję, że najpóźniej w święta dodam, jeszcze informację, co dalej dodam pewnie w piątek bądź sobotę :)
Usuń