niedziela, 7 kwietnia 2019

[One-shot Miraculous Lukanette] ZA PÓŹNO...



Adrien usiadł obok Luki.
— To… — zaczął niepewnie. — Ty i Marinette chodzicie ze sobą?
— Tak — odparł krótko i wrócił do pisania kolejnej piosenki.
— To… — znowu urwał. — Ty i Marinette jesteście parą?
— Tak.
Plagg parsknął spod kurki Adriena. Chłopak miał szczerą ochotę przywalić kwami podwójnie.
— To… Jak to się stało?
— Zapytałem. Randka. I chodzimy razem. — Zamyślił się na moment. — Choć równie dobrze kolejność mogła być troszkę inna.
— Aha… A dlaczego ze sobą chodzicie? — pytał dalej. Atmosfera robiła się coraz bardziej napięta.
— Lubię ją — powiedział spokojnie. — Jest miła, zabawna, trochę niegramotna, ale za to jaka odważna.
— Aha… — Kiwnął. — A dl…
Nim Adrien zdołał dokończyć, Luka wstał i poszedł sobie.

4 komentarze:

  1. Naprawdę ten one-shot jest taki krótki, czy po prostu to mi się nie wyświetla cała treść?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, taki krótki. Przez pewien czas bawiłam się w pisanie "drabbli", czyli opowiadań na 100 słów i właśnie je publikuje. Więc tak, krótki :(

      Usuń
    2. Oo, nawet nie wiedziałam, że jest coś takiego :D

      Usuń